Skontaktuj się z nami

Przejdź do treści

Krystian

Liczenie punktów przeciwników

Czasami jak patrzymy na kogoś, kto rozgrywa to wydaje nam się jakby czarował. Robi dobre impasy, trafia singlowe króle czy drugie damy. Prawda jest niestety zgoła inna – to żadna magia. Jest to czysta analiza połączona z odrobiną matematyki. Każda odzywka niesie za sobą pewne informacje. Niektóre mówią więcej, inne mówią mniej, ale każda coś mówi. Nawet pas! Połączenie tych wniosków z zagrywanymi przez przeciwników kartami sprawia, że łatwiej nam się rozgrywa i lepiej nam to wychodzi.

Czytaj dalej »Liczenie punktów przeciwników

Procenty a rozgrywka

Kiedy rozgrywamy zwracamy uwagę na wszystkie możliwe opcje, zwane inaczej szansami. W każdym rozdaniu, w każdym kolorze jest jakaś szansa na lewę. Do wygrania potrzebujemy określonej liczby lew, która wiąże się z określonymi zagraniami. I czasem to będzie 100%, czasem 50% a czasem 0,02%. Każdy rozgrywający się z tym mierzy, ale zawsze stara się wybrać największą możliwą szansę. Wtedy też najczęściej wygrywa swoje kontrakty. Procenty to nie tylko podziały czy impasy, ale co ważniejsze drogowskaz jak należy rozegrać każdy kontrakt!

Czytaj dalej »Procenty a rozgrywka

Połączyć szansę

Podczas ostatnich zajęć potrenowaliśmy rozgrywkę. Skupiliśmy się na tym, jak wykorzystywać wszystkie (albo tylko te potrzebne) szanse, które napotykamy podczas rozgrywki. Odpowiednie wykorzystywanie i zauważanie szans podczas rozgrywki pozwala osiągać lepsze kontrakty.

Czytaj dalej »Połączyć szansę

Ocena karty

Czasami nasze punkty nie potrafią oddać tego jaka jest nasza karta. Nie daj się jej opisać punktami. Do tego potrzebna jest ocena karty – te elementy, który nie są policzalne też wpływają na nasze decyzje! Nauka oceny karty jest długim procesem, który wymaga dużo treningu, ale pozwala nam rozgrywać kontrakty, które nie wynikają z bilansu, ale są możliwe do realizacji.

Czytaj dalej »Ocena karty

Fit trochę inaczej!

Najczęściej jak chcemy poprzeć kolor partnera to musimy podnieść jego kolor. Ale czasami nie da się tego zrobić, bo mamy za mało kart i też przeciwnicy nam przeszkadzają. Szybkie znalezienie fitu w licytacji dwustronnej pozwala przepychać się z naszymi przeciwnikami. Nie oddajemy rozdań bez walki! Pomocna do tego może być kontra-fit, której używamy w pewnej konkretnej sytuacji.

Czytaj dalej »Fit trochę inaczej!

Jak blokować?

Bloki są bardzo potrzebne w licytacji. Utrudniają życie przeciwnikom i specjalnie zawyżają licytację, przez co trudniej się znajduje kolory. W blokowaniu najważniejsze jest, żeby robić to tak samo jak partner! W zależności od tego jaki to kolor i jaka pozycja licytacyjna musimy spodziewać się jaką kartę dołoży nam partner. Dzięki temu podejmujemy lepsze decyzje, bo blok wcale nie kończy licytacji.

Czytaj dalej »Jak blokować?

Jeśli coś stracę…

to muszę też coś zyskać – być może nie od razu, ale strata musi mi się opłacić. I dokładnie o to chodzi w biciu innych figur! Podczas ostatniego wykładu sprawdziliśmy sobie zasadę „Figur na figur” w praktyce i już wiemy, kto na niej dobrze wychodzi i kiedy!

Czytaj dalej »Jeśli coś stracę…

Wnioski z licytacji

Licytacja jest kopalnią wiedzy. Można z niej (lub z jej braku) wyciągnąć mnóstwo wniosków. O ile prostsza jest licytacja albo rozgrywka jeśli wiemy, co nasi przeciwnicy licytują i co mają! Z tego powodu bardzo ważna jest analiza zakrytych rąk – policzenie składów i punktów samo w sobie nie jest wystarczające. Dopiero, kiedy porównamy je z działaniami naszych przeciwników możemy w jakiś sposób to wykorzystać!

Czytaj dalej »Wnioski z licytacji