grupy

Jest to bardzo znane powiedzenie, które sprawdza się też w brydżu. Czasami warto zapytać partnera, czy nie brakuje nam dwóch asów do szlemika lub asa do szlema. Oczywiście to nie jest jedyne pytanie. Będziemy powoli starali się je stosować i w przyszłości będziemy z nich świetnie korzystać.

Podczas ostatnich zajęć w grupie Szlemiki Atutowe szukaliśmy ukrytych motywów. W każdym rozdaniu jakieś się ukrywają. Czasami widzimy to od razu, a czasami są przed nami lekko schowane. Znalezienie problemu na wczesnym etapie rozdania ułatwi nam życie za kilka lew. Wiemy już na co uważać i nic nas nie zaskoczy. Zwłaszcza jak któryś przeciwnik ma schowanego asa w rękawie.

Każdy wie, że w brydża grają dwie pary. Ta, która ma więcej punktów ma zdecydowanie łatwiej. Dzięki wejściom ta słabsza również może pojawić się w licytacji. Czasem nawet te licytację wygrać. Jednak nie z każdą kartą należy wchodzić!

Każdy chciałby dobrze rozgrywać. I każdy myśli, że to trudne. Guzik prawda! Zdarzają się rozgrywki trudne i wybitne, ale większość z nich jest prosta i sprowadza się do tego samego. W brydżu uczymy się pewnych motywów – są to określone problemy które dosyć często się zdarzają. Jest to też dodatkowa informacja dla nas na co zwrócić uwagę.