16 grudnia spotkaliśmy się na turnieju kończącym zmagania jesienno-zimowe aż w 3 grupach: w poniedziałkowej grupie Szlem oraz w dwóch grupach Środowych. Zapowiadało to wielką rywalizację oraz worek pucharów do rozdania!
Przed turniejem Karol zgłosił się do tasowania rozdań. Pierwszy podstęp wyczuł Michał, który zauważył że punkty ma tylko para na EW, czyli na linii na której gra Karol. Na szczęście część rozdań przygotowali również prowadzący i za chwilę karta się odwrócił. Dzięki temu Michał miał okazję porozgrywać. Rozdanie przygotowane przez Prowadzących wykorzystała również Gosia z Żanetą, które to na NS wygrały najwyższy możliwy kontrakt czyli 7Bez atu, obejmując w ten sposób prowadzenie w turnieju. W kolejnych rundach pościg za nimi zarządziły inne pary z Grupy Szlem, w tym Hania z Ewą. Gdy wydawało się, że poniedziałkowa grupa zgarnie dużego Szlema w turnieju, czyli wszystkie miejsca na podium, udany finisz zaprezentowali Staszek z Elą. Mając po połowie turnieju 45%, zdobyli kilka „maksów” (czyli najwyższych zapisów) między innymi poprzez pokonanie w ostatniej rundzie liderki i ostatecznie zdobywając w całym turnieju 60% i zajmując 3 miejsce. Drugie miejsce przypadło Hani z Ewą, które w przedostatnim rozdaniu zrealizowały kontrakt 4pik z kontrą, broniąc się w ten sposób o włos przed naciskiem przedstawicieli grupy Impas. Pomimo przegranego ostatniego rozdania, bezkonkurencyjne okazały się Żaneta z Gosią nagrywając wynik 74%!!!
W ten sposób rozstrzygnęła się również sytuacja w klasyfikacji długofalowej grupy Szlem. Trzecie miejsce zajął Przemek, który minimalnie wyprzedził Ewę. Drugie miejsce zajęła Gosia. A pierwsze miejsce zgarnęła Żaneta dedykując swoje zwycięstwo Partnerce, bez której nie byłoby one możliwe!
Duże emocji było również w klasyfikacjach grup Środowych. W grupie Impas dobry występ w turnieju wyforsował Staszka na najwyższy stopień podium. Drugie miejsce zajęła Paulina a trzecie, rzutem na taśmę, Ela.
Nie mniej emocji było w grupie Środowej. Tam na najniższym stopniu podium stanął Tomek, który na prośbę zgromadzonej publiki nawet uśmiechnął się do zdjęcia ze zdobytym pucharem! Okazuje się, że by wygrać punktację długofalową w klasyfikacji grupy Środowej, należało mieć po swojej stronie czworonoga! Drugie miejsca zajęła Marta Sz, a zwyciężczynią została jej imienniczka i Partnerka Marta G.
Tym samym zakończyliśmy cykl jesienno-zimowy i jednocześnie zaczynamy już cykl noworoczny. Rozegrany turniej był też ostatnim takim eventem rozgrywanym w murach Liceum Czackiego. Na pewno będziemy tęsknić za magią tego miejsca i całą otoczką z nią związaną jak np. Śpiewy chóru w Sali obok, czy koło teatralne w Sali powyżej. Jednak chcąc się coraz bardziej rozwijać, musimy zapewnić jak największy komfort Uczestnikom naszym zajęć, a taką możliwość daje nam właśnie Hotel Leonardo, w którym odbywać się będą zajęcia już od stycznia. Przestronna sala, wyższy standard czy Hotelowa restauracja dadzą nam szansę realizować wiele inny projektów, które mamy Wam do zaproponowania, a które nie były możliwe w szkole. Jednym z nich będą cykliczne turnieje dla wszystkich grup, które mam nadzieję jeszcze bardziej nas zintegrują nie tylko w swoich grupach, ale również poza nimi!
Jeszcze raz chcielibyśmy Wam bardzo podziękować za liczną obecność na zajęciach, turnieju i zarazem życzyć Wszystkiego Najlepszego na Święta!
[ngg src=”galleries” ids=”14″ display=”basic_thumbnail”]