Tydzień temu poznaliśmy w grupie Negat odpowiedzi na otwarcia. Teraz wzięliśmy na warsztat rozgrywkę.
Najbardziej istotne było dla nas liczenie lew – potrzebowaliśmy wiedzieć, ile lew mamy już zapewnionych na dany kontrakt, a ile musimy jeszcze sami sobie wyrobić. Dodatkowo wiemy już, że warto ściągać atuty przeciwnikom – jeśli nie będą ich mieli, to nie wykorzystają ich do przebijania naszych dobrych lew.
Uzbrojeni w świeżo zdobytą wiedzę w części praktycznej zagraliśmy takie właśnie kontrakty na specjalnie przygotowanych rozdaniach. Czasem trzeba było coś wyrobić, czasem odebrać przeciwnikom atuta – jednym słowem wykorzystywaliśmy poznane manewry non stop!
Tutaj dostępne są wyniki turnieju, graliśmy na specjalnie przygotowanych rozdaniach, aby dobrze przećwiczyć rozgrywkę.
Za tydzień czekają nas rozważania na temat otwarcia 1Ba. Nauczymy się sprytnych wynalazków sprowadzonych z zagranicy, które pozwalają osiągać najlepsze możliwe kontrakty właśnie po tyn otwarciu. Do zobaczenia we środę!