Na ostatnich zajęciach grupy Rekontra pracowaliśmy nad negatem. Jest to całkiem pożyteczna odzywka, które nie tylko może pokazać słabą kartę, ale również spełnia inne zadania. Odciąża w licytacji odzywkę 1BA, ułatwia licytację z kolorami młodszymi a czasami pozwala pokazać bardzo silne karty. Najważniejsze w nim jest to, żeby na niego nie spasować. Często posiadanie przez parę małej ilości punktów sprawia, że boimy się rozgrywać. W brydżu robrowym takie rozumowanie może być słuszne. Na szczęście brydż sportowy jest bardziej sprawiedliwy – każdy będzie grał to samo rozdanie i naszym zadaniem jest osiągnięcie jak najlepszego wyniku z naszymi kartami. Lepiej jest przegrać jakiś kontrakt jeżeli uzyskany zapis będzie większy od kontraktu przeciwnika na innym stole.
Pierwsze miejsce w turnieju zajęli Ela z Marcinem. Na drugim miejscu skończyły Kasia z Gosią. Podium uzupełniła Dorota. Wyniki można znaleźć tutaj. Link do klasyfikacji długofalowej znajduje się pod tym linkiem.
Na zajęciach w przyszłym tygodniu wejdziemy do fikcyjnego świata. Czy wiesz do kogo?