Rozgrywka to specyficzny element brydża. Szalenie indywidualny i każdy może go sobie wytrenować do perfekcji. Podejście do rozgrywki może być różne. Ktoś będzie lubił pójść na „żywioł” i nie ma w tym nic złego 🙂 Ale jesteśmy narażeni na to, że nie poradzimy sobie z niespodzianki zostawionymi nam przez obrońców. Można też próbować układać plan – na początku krótki i prosty, a z czasem coraz bardziej skomplikowany. I planowanie będzie miało to do siebie, że będziemy potrafili zobaczyć rzeczy, których przy grze „na żywioł” po prostu nie widać.