Najlepiej tak, żeby partner nas dobrze zrozumiał. Gra w obronie poza tym, że wymaga obkładania kontraktu rozgrywającego to zmusza obrońcy do współpracy. I tu przydatny jest wist, a właściwie zasady, którymi kierujemy się na wiście. Nie chodzi nawet o wybór koloru do wistu tylko o to, żeby partner widząc naszą dwójkę, szóstkę, dziewiątkę czy króla miał chociaż mgliste pojęcia, co mamy więcej. Dzięki temu dużo prościej będzie nam przeszkadzać przeciwnikom w wygrywaniu zapowiedzianych kontraktów!
Za tydzień gramy turniej finałowy i będziemy mieli okazję sprawdzić naszą wiedzę w praktyce!