Nie jest to już dla nas żaden problem – dostaliśmy nowe narzędzie, które pozwoli nam inwitować końcówkę i sforsować partnera bez zbędnego ryzyka. To narzędzie to Drury – specjalna konwencja obiecująca fit, która przyrzeka przyzwoitą siłę i prosi partner o dokładniejsze opisanie swojej ręki. Możemy się dowiedzieć, czy na wejście miał bardzo mało punktów, czy miał normalną ilość czy naprawdę silną kartę. I dodatkowo działa to również po otwarciach trzecioręcznych.
Pierwsze miejsce w turnieju zajęła Magda. Na drugim skończyli Asia i Lesław, a na trzecim Ania i Emil. Wyniki można znaleźć tutaj.